Colonial Interest
w tym kontekście nawiązywanie do osiedli Wirginii na zachód od Blue Ridge jako backcountry miało sens w XVIII wieku, kiedy Kolonia miała dwie granice. Jeden pchał się na zachód z rozszerzającymi się peryferiami osadnictwa plantacyjnego, gdy Wirgińczycy migrowali z regionu Tidewater Kolonii do Piemontu. Nieciągły i przestrzennie autonomiczny backcountry rozwinął się jednocześnie jako Południowe przedłużenie osady Pennsylvania do drenaży górnej rzeki Potomac, zaczynającej się od Doliny Shenandoah. Pierwsza granica była artykulacją hierarchicznego społeczeństwa plantacyjnego, Kultury Anglo-Virgińskiej, produkcji tytoniu i niewolnictwa afroamerykańskiego, podczas gdy ta ostatnia była oddzielona bardziej egalitarnym składem społecznym, różnorodnością etniczną, pluralizmem religijnym i drobnorolniczą, mieszaną gospodarką zbożowo-hodowlaną, która nie była uzależniona ani od tytoniu, ani od niewolnictwa. Te cechy zidentyfikowały również backcountry Wirginii jako element znacznie większego brytyjskiego backcountry kolonialnego, który rozciągał się od środkowej Pensylwanii do Wyżyny Georgii w połowie XVIII wieku.
początki odrębności backcountry są możliwe do prześledzenia w głębokich i sprzecznych prądach historycznych, które silnie wprawiają w ruch nie tylko przez wyraźne napięcia między amerykańskimi Indianami i Wirgińczykami dotyczące roszczeń terytorialnych, ale także przez stres imperialnych konfliktów i niepokojów dotyczących kolonialnego bezpieczeństwa w szybko rozwijającym się społeczeństwie niewolników. Mówiąc najprościej, charakter i znaczenie Virginia backcountry był produktem Politycznych i imperialnych konfliktów uwikłanych cały Atlantycki świat w XVIII wieku. W historiografii granic amerykańskich ich powstanie i rozwój przypisuje się głodowi ziemskiemu europejskich osadników pragnących ekonomicznej niezależności własności. Ogromny apetyt Europejczyków na ziemię, z całym jej bogactwem i statusem, z pewnością odpowiada za popychanie plantatorów z Wirginii na Piemont w XVIII wieku, gdy nowe rynki tytoniu otworzyły się w całej Europie i nowe inicjatywy marketingowe w handlu tytoniem rozwinęły się w Szkocji, gdzie akt unii z Anglią z 1707 roku po raz pierwszy otworzył handel w całym Imperium Brytyjskim. Jednak w zachodniej części kraju pragnienie ziemi zbiegło się z troskami o bezpieczeństwo imperialnych władz w Londynie i stolicach kolonialnych. W tym sensie, niebieski grzbiet był dla brytyjskich kolonii tym, czym Północ Irlandii była wcześniej dla Anglii-i, w szerszym znaczeniu, tym, co Gibraltar oznaczał dla brytyjskiego dostępu do Morza Śródziemnego.
strategiczne znaczenie Doliny Shenandoah z pewnością było na uwadze gubernatora porucznika Wirginii, Alexandra Spotswooda, gdy poprowadził tam ekspedycję dżentelmenów w 1716 roku. Strażnicy kolonialni odkryli niedawno przejścia nad niebieskim grzbietem, które wystawiły kolonię, jak wielu się obawiało, na atak zarówno Indian, jak i Francuzów. Osadnictwo w dolinie przez poddanych brytyjskich zabezpieczało i broniło Wirginii, nie tylko w konfliktach z Indianami północy i południa, ale także w walkach imperialnych, które konwulsjonowały świat Atlantycki przez ostatnie trzy dekady, podczas których Nowa Francja rozszerzyła osady i garnizony z Kanady do Luizjany wzdłuż szerokich Systemów rzek Ohio i Missisipi. Niepokojące były również roszczenia właścicieli Królewskich do Ziem Zachodnich i rosnące zagrożenie, że uciekający niewolnicy mogą tworzyć autonomiczne wspólnoty w górach i stawiać opór ponownemu wyzwoleniu, podobnie jak marooni na Jamajce, z którymi Wielka Brytania była zaangażowana w przedłużającą się wojnę.
główny nacisk na brytyjską okupację backcountry rozpoczął się od serii rozkazów ziemi o łącznej powierzchni blisko 400 000 akrów na zachód od Blue Ridge, wydanych przez gubernatora porucznika Williama Goocha w latach 1730-1732. Ponieważ większość odbiorców-niektórzy z nich otrzymali zamówienia na ponad 100 000 akrów-byli germańskimi i szkocko-irlandzkimi imigrantami z Pensylwanii, a ponieważ Gubernator porucznik nakazał, aby rekrutowali jedną rodzinę osadników na każde 1000 akrów w ciągu dwóch lat jako warunek otrzymania patentów na ziemię, Polityka Goocha uwolniła znaczną migrację Pennsylvanians do backcountry Wirginii. Do 1735 roku w regionie mieszkało aż 160 rodzin, a w ciągu dziesięciu lat w Dolinie Shenandoah mieszkało prawie 10 000 Europejczyków.
wyraźne różnice w składzie etnicznym i rasowym, usposobieniu religijnym, gospodarce rolnej i organizacji pracy znacznie odróżniły społeczeństwo osadników z pogranicza od kultury wschodniej Wirginii. Jednak w oczach władz kolonialnych w Williamsburgu i Londynie ich Protestantyzm, samowystarczalne społeczności małorolne i brak zależności od niewolnictwa afroamerykańskiego czyniły z nich idealnych bohaterów globalnej walki z narodami katolickimi, takimi jak Francja i Hiszpania. Ponadto stanowiły potencjalną barierę milicyjną w obronie wschodniej Wirginii i bufor osadniczy nie będący plantacjami przed zagrożeniem, jakie Czarne maroonage stwarzało społeczeństwu niewolników. Tak więc cechy wyróżniające najdalszą granicę Wirginii wynikały nie tylko z atrakcyjności ziemi dla różnych narodów europejskich, ale także z przypadkowego wykorzystania przez władze kolonialne i imperialne były skłonne umieszczać te ludy w celach strategicznych w różnych konfliktach.