Normański podbój Anglii, prowadzony dokładnie 950 lat temu przez Williama, księcia Normandii („zdobywca”), był największą zmianą polityczną, jaką Anglia kiedykolwiek widziała. To było również bardzo brutalne. Anglosaska arystokracja została pozbawiona swojego majątku, a wielu jej członków poniosło Upokorzenie zmuszone do pracy na ziemi, którą kiedyś posiadali. Nawet dzisiaj podbój przez Francuzów jest nadal drażliwym tematem w niektórych kręgach.

Nigel Farage, lider Partii Niepodległości Wielkiej Brytanii, jest znany z tego, że nosi krawat przedstawiający gobelin Bayeux, 70-metrowy haft przedstawiający wydarzenie, aby przypomnieć Brytyjczykom „ostatni raz zostaliśmy zaatakowani i przejęci”. Gobelin jest usiany odciętymi kończynami i głowami pokonanych Anglików. Inni zwolennicy Brexitu-wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej-używają języka podboju, aby opisać „dominację” narodu przez bezimienne instytucje UE. Podobne opinie mają naukowcy. „rom z punktu widzenia Anglika, podbój Normanów był katastrofą”, argumentował Rex Welldon Finn z Uniwersytetu Cambridge w 1971 roku.

ale chociaż krew i flaki były przerażające, podbój również zrobił wiele dobrego. To zmieniło angielską gospodarkę. Poprawiły się instytucje, wzorce handlowe i inwestycje. Sprowadziła część Wysp Brytyjskich do europejskich kręgów handlowych („Brentry”, jeśli chcesz) i wywołała długi boom gospodarczy w Anglii, który uczynił kraj stosunkowo bogatym. Podbój i jego następstwa również odróżniły bogate południe od biednej Północy, która jest geograficznym podziałem, który trwa do dziś. Od tych burzliwych dziesięcioleci Anglia była nieuchronnie Europejska – i o wiele silniejsza dla niej. Podbój Normanów uczynił Anglię.

przyczyny inwazji były złożone. Na początku 1066 roku Edward spowiednik, ówczesny król Anglii, zmarł bezpotomnie, wywołując kryzys sukcesji. Władzę przejął jego szwagier Harold Godwinson. Jednak roszczenia Harolda do tronu były słabe i stawiał opór, zwłaszcza na północy kraju. William, książę Normandii, po drugiej stronie kanału La Manche, uznał, że jest prawowitym spadkobiercą: według Williama z Poitiers, kronikarza, Edward powiedział, że chce, aby młody William go zastąpił.

gobelin z Bayeux pokazuje, co stało się później. We wrześniu Wilhelm wkroczył z Francji z ogromną armią. W bitwie pod Hastings, na południowym wybrzeżu Anglii, Harold został zabity, a jego ciało okaleczone (jedna z relacji opisuje, jak Normański rycerz „upłynnił swoje wnętrzności włócznią”). Wilhelm został koronowany w Boże Narodzenie 1066 roku.

świętował koronację, wybierając się na polowanie i hawking, ale potem zajął się interesami. Anglosaski system rządów i gospodarki został zrównany z ziemią. Ziemie ponad 4000 angielskich Lordów przeszły na mniej niż 200 normańskich i francuskich baronów. Anglicy zostali usunięci z wysokiego urzędu rządowego i kościelnego. Do 1073 roku pozostało tylko dwóch angielskich biskupów, według Hugh Thomasa z University of Miami.

najlepszym źródłem do oceny wpływu podboju Normanów jest Domesday Book, badanie bogactwa angielskiego zlecone przez Williama w 1085 roku. Dla 13 418 miejsc pod rządami Williama, Domesday Book zawiera dane zarówno o tym, kto był właścicielem majątku, jak i o jego wartości, mierzonej przez to, ile „geld” lub podatek gruntowy mógł przynieść w ciągu roku. Dla niektórych powiatów, to również zliczył ludność, ilość zwierząt gospodarskich, a nawet pługów. Jego dokładność sugerowała, że mógł być użyty do ostatecznego rozliczenia w Dniu Sądu—stąd nazwa. Jego 2-metrowe słowa łacińskie, pierwotnie wyryte czarnym i czerwonym atramentem na pergaminie z owczej skóry, zostały niedawno zdigitalizowane przez naukowców z Uniwersytetu w Hull.

respondenci ankiety byli zazwyczaj proszeni o udzielenie odpowiedzi odpowiadających trzem okresom: 1066, 1086 i okresowi pośredniemu krótko po 1066, co odzwierciedla moment, w którym dwór został po raz pierwszy przyznany dotychczasowemu właścicielowi. Umożliwia to przeprowadzenie analizy przed i po podboju.

Inwazja z pewnością spowodowała szkody w krótkim czasie. W Sussex, gdzie wylądowała armia Williama, bogactwo spadło o 40% , gdy Normanowie starali się przejąć kontrolę, niszcząc kapitał. Od Hastings do Londynu posiadłości traciły na wartości wszędzie tam, gdzie maszerowali Normanowie. Jedna z prac naukowych z 1898 roku sugerowała, że niektóre posiadłości w hrabstwach wokół Londynu były znacznie mniej wartościowe do 1070 roku niż w 1066 roku. Mimo początkowych zniszczeń, podbój okazał się jednak pomocny dla Angielskiej gospodarki. Wonks od dawna przypuszcza, że imigracja ma tendencję do zwiększenia handlu: przybysze są zaznajomieni ze swoimi rynkami domowymi i lubią tam eksportować. Normanowie byli najeźdźcami, a nie imigrantami, ale Edward Miller i John Hatcher z Uniwersytetu Cambridge wnioskują, że ” pokolenia po 1066 r. odnotowały postępującą ekspansję zarówno skali, jak i wartości…handel zewnętrzny.”Angielska wełna, w szczególności, była popularna na kontynencie.

Brentry pomógł również w rozwoju systemu finansowego. Żydzi przybyli na zaproszenie Wilhelma, jeśli nie na polecenie, i wprowadzili sieć powiązań kredytowych między jego nowymi ziemami angielskimi a francuskimi. W XIII wieku Żydzi byli dominującymi pożyczkodawcami w Anglii, nie ograniczając się do chrześcijańskich praw lichwiarskich. Odkrycie metali szlachetnych z kopalń Europy Środkowej również pomogło w uzyskaniu kredytu. Żydzi osiedlali się w miastach, gdzie znajdowała się znacząca Mennica. Anglia była jednak nadal brutalnie antysemickim miejscem, a jej Żydzi zostali wypędzeni w XIV wieku.

Normanowie podjęli pewne decyzje polityczne, które spotkałyby się z aprobatą współczesnych ekonomistów: w czasach radykalnej niepewności zwiększyli wydatki na infrastrukturę. W ciągu 50 lat każdy angielski kościół katedralny i większość dużych opactw została zrównana z ziemią i odbudowana w Nowym stylu kontynentalnym, mówi George Garnett z Uniwersytetu Oksfordzkiego. Zwraca uwagę, że żadna angielska Katedra nie zachowuje żadnych murów nad ziemią, które pochodzą sprzed podboju.

pojawiły się też Nowe Zamki i pałace. Książka o budownictwie kościelnym wydana w 1979 roku dokumentuje gwałtowny wzrost liczby nowych projektów w XII wieku, co doprowadziło do ostatecznego szczytu nowych początków około 1280 roku. Wszystkie te zmiany pomogły gospodarce. Domesday Book sugeruje, że wbrew powszechnemu przekonaniu angielska gospodarka w pełni wyzdrowiała do 1086 roku. Dane dla niektórych posiadłości mogą być niejasne: ale konserwatywna lektura książki pokazuje, że zbiorcze bogactwo Anglii ledwo zmieniło się w ciągu dwóch dekad po Brentry. Biorąc pod uwagę wartość nominalną, całkowite bogactwo faktycznie wzrosło. Z 26 hrabstw, dla których istnieją przyzwoite dane, połowa faktycznie wzrosła w wartości.

wszystko się poprawiło. Realny wzrost PKB w latach 1086-1300 był prawdopodobnie dwa do trzech razy większy niż w okresie przed podbojem. PKB na osobę również mocno wzrósł, być może z £1,70 w 1086 (w cenach z 1688) do £3,30 w 1300. Pan Thomas sugeruje, że produktywność mogła ulec poprawie. Aby sfinansować infrastrukturę trzeba było nakładać na chłopów cięższe podatki, co „zmuszało ich do cięższej pracy”.

„w szalonej furii zstąpiłem na Anglików północy jak wściekły lew”

ludzie mieli więcej pieniędzy i chcieli je wydać. Według dokumentu Johna Langdona i Jamesa Masschaele, przed XII wiekiem można udokumentować tylko niewielką liczbę jarmarków i jarmarków. Około 60 rynków jest wymienionych w Domesday Book. Ale kupcy i dostawcy rozkwitli wraz z rozwojem gospodarki: pod koniec XII wieku istniało około 350 rynków.

szybka komercjalizacja Angielskiej gospodarki miała ogromny wpływ na pracowników. Niewolnicy, znacząca mniejszość ludności przed inwazją, zostali uwolnieni: w Essex ich liczba spadła o jedną czwartą w latach 1066-86. Lanfranc z Pawii, mianowany arcybiskupem Canterbury, sprzeciwił się eksportowi niewolników, stwierdza, że Thomas; myśliciele Chrześcijańscy mieli tendencję do „łagodnych skrupułów” na temat niewolnictwa. W XII wieku prawie całkowicie się skończył.

praca stała się bardziej wyspecjalizowana, a więcej osób pracowało na własny rachunek lub pracowało za wynagrodzenie. Udział ludności zamieszkującej miasta wzrósł z 10% w 1086 R.do 15-20% na przełomie XIV w. (populacja Londynu wzrosła). W latach 1100-1300 założono ponad 100 nowych miast; ludność Anglii skoczyła z 2,25 do 6 metrów.

chociaż kraj jako całość radził sobie dobrze, nie każda jego część miała. Podbój był trwalszy i bardziej brutalny na północy. Ludzie w miejscach takich jak Northumbria i York nie uważali się za Anglików, nie mówiąc już o Francuzach (ich lojalność była bardziej ze Szkotami i Skandynawami). Wkrótce po przejęciu władzy przez Normanów rozpoczęli oni serię buntów.

William nie okazał litości w ich zgnieceniu. Jego kampanie stały się znane jako „harrying of the north”. Według Orderica Vitalisa, innego kronikarza, na łożu śmierci William wspominał, co zrobił. „W szalonej furii zstąpiłem na Anglików północy jak wściekły lew…Stada owiec i bydła zarżnięte skarciłem wielką rzeszę mężczyzn i kobiet z rzęs głodu.”

według Domesday Book w 1066 posiadłości w południowej Anglii były nieco bogatsze od północnych. Ale z Brentry, Luka skoczyła: do 1086 Południowe posiadłości były cztery razy bogatsze. Skala zniszczeń była zdumiewająca. Jedna trzecia posiadłości w północnych hrabstwach została oznaczona jako „odpady”. W hrabstwie Yorkshire, które najbardziej ucierpiało, 60% posiadłości uznano za co najmniej „częściowo zniszczone”, podczas gdy całkowite bogactwo spadło o 68%. Ludność Yorku, miasta w centrum harryingu, prawdopodobnie zmniejszyła się o połowę. W 1086 roku żadna część kraju na północ od dzisiejszego Birmingham nie miała dochodu na gospodarstwo domowe wyższego niż średnia krajowa. Kraj stał się bardziej nierówny: współczynnik Giniego angielskich dworów wzrósł z 64 przed inwazją do 71 po (współczynnik Giniego wynoszący 100 oznaczałby doskonałą nierówność). Pod względem średniego bogactwa majątkowego najbogatsze Hrabstwo było siedmiokrotnie bogatsze od najbiedniejszych w 1066, ale 18 razy bogatsze w 1086.

północ mogła zawsze być skazana na względną biedę: ma uboższe tereny i gorszy klimat; jest dalej od rynków. Ale historia gospodarcza pokazuje, że dawno temu Wydarzenia mogą pozostawić trwałe blizny. Depradacje Williama mogłyby po części wyjaśnić Północną biedę, która daje współczesnej Wielkiej Brytanii najwyższą nierówność regionalną w Europie. I, prawie tysiąc lat później, potomkowie zdobywców nadal cieszyć nieproporcjonalny przywilej; Gregory Clark, ekonomista z University of California, Davis, stwierdza, że studenci z Normandzkich nazwisk z Domesday są nadal over-reprezentowane na uniwersytetach w Oksfordzie i Cambridge. Nie może więc dziwić, że regiony, które najbardziej ucierpiały w podboju, częściej głosowały za odrzuceniem nowoczesnego normańskiego jarzma w referendum w sprawie Brexitu. Ale nie spodziewaj się z tego żadnego dobra Ekonomicznego.

ten artykuł ukazał się w dziale świąteczne promocje w wydaniu drukowanym pod nagłówkiem „Brentry”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.