uwaga: jest to mój wkład w antologię Ultraviolet Voices. To prawie 5000 słów, więc zamierzam to tutaj serializować w ciągu najbliższych 3 tygodni.

w wieku pięciu lat chciałem być chłopcem. Nie wiem, co myślałem o byciu chłopcem. Może myślałem, że to oznacza zabawę na zewnątrz w lecie, bez koszulki i boso. Może myślałam, że to oznacza nie noszenie sukienek.

sukienki były drapane koronkowe wykończenia i ciasne elastyczne rękawy. Sztywne buty ze skóry lakierowanej uszczypnęły moje wrażliwe stopy. Perfumy łaskotały mój nos. Rajstopy sprawiały, że nogi mnie swędziły i miały szałowe szwy u stóp.

zbyt młody, by zrozumieć wrażliwość sensoryczną, podążałem za instynktem. Podczas gdy inne dziewczyny preferowały falbanki, ja skłaniałam się ku miękkiemu komfortowi bawełnianych koszul i noszonych sztruksów.

jakoś komfortu pomieszało się z płcią w mojej głowie. Przez dziesięciolecia „ubieranie się jak dziewczyna” oznaczało niewygodę. I tak zaczęło się napięcie między byciem kobietą a byciem autystycznym.

*

przez długi okres dorosłości miałem całą część mojej szafy, którą najlepiej określić jako aspiracyjną. Spodnie garnitury. Eleganckie bluzki. Pompki i sandały. Spódnice, kupione i noszone raz na specjalną okazję. Sukienki, nigdy nie kupowane i noszone, zanim nie trafiły do lumpeksu.

wolałem zgrane dżinsy i buty do biegania, bluzy z kapturem i workowate koszulki. Wygodne i pocieszające, tak jak w dzieciństwie.

dopiero po zdiagnozowaniu Aspergera w zeszłym roku dowiedziałem się o wrażliwości sensorycznej. Nagle moja niechęć do szycia ubrań, perfum i makijażu nabrała sensu. Ogromny ciężar podniósł. Spędziłam dekady zastanawiając się nad moim brakiem kobiecości. Tam, gdzie inne kobiety zdawały się rozkoszować ubieraniem, widziałem tylko swędzącą skórę i boleśnie napięte szwy. Zamiast sprawiać, że czuję się olśniewająco, szminka i eyeliner pozostawiły mnie licząc minuty, aż będę mogła umyć twarz.

brak wyjaśnienia, że wrażliwość sensoryczna ostatecznie zapewniła, spędziłam dekady czując się jakbym nie była „prawdziwą” kobietą.

dzisiaj mam w szafie cztery sukienki. Wykonane z miękkich bawełny i dzianin, są tak wygodne, jak moje zużyte Bluzy i dżinsy. Nie są aspirujące jak moje sukienki z przeszłości. Noszę je, gdy mąż zabiera mnie na randkę. Bez makijażu. Żadnych nylonów. Żadnych ciasnych butów. Znalazłam styl, który mi odpowiada, który sprawia, że czuję się zarówno piękna, jak i komfortowa.

nauczyłam się robić zakupy w sposób, który zaspokaja moje potrzeby zmysłowe i nauczyłam się, że istnieje więcej niż jeden sposób na bycie kobiecą.

*

jest wiele rzeczy, których musiałem się nauczyć lub nauczyć na nowo w ciągu ostatniego roku. Głównie musiałem nauczyć się autyzmu. To brzmi dziwnie. W końcu całe życie byłam autystyczna. Ale bycie autystycznym i świadomość, że jestem autystyczny to dwie zupełnie różne rzeczy.

świadomość, że jestem autystyczny pomogła mi pogodzić tak wiele mylących aspektów mojego życia. To tak, jakbym powoli składał kawałki siebie.

jest kilka wzorców do naśladowania dla kobiet autystycznych. Nie ma kobiety deszczowej, nie ma popularnego stereotypu, który przychodzi na myśl, gdy słyszy się frazę autystyczna kobieta. Może tak będzie lepiej. Stereotypy niosą ze sobą ciężar udowodnienia, że się mylą.

mimo to napotykamy przeszkody, jeśli chodzi o publiczne postrzeganie dorosłych autystycznych. Raz po raz w wyszukiwarkach na moim blogu natykam się na ludzi szukających odpowiedzi na pytania, które mnie zaskakują.

czy aspie kobiety mogą się żenić? Czy kobiety z Aspergerem mogą mieć dzieci? Aspie mówią „Kocham Cię”?

wydaje się, że jesteśmy tajemnicą.

mam nadzieję, że kiedy ludzie znajdą mojego bloga, zobaczą, że odpowiedzi na te wszystkie rzeczy są tak. Jestem żonaty. Mam dziecko. Mówię mężowi i córce, że ich kocham.

niestety nie zawsze tak było.

*

oczekuje się, że kobiety będą intuicyjnie wykwalifikowane w interakcji społecznej. Jesteśmy opiekunami, opiekunami. Urodzić się bez naturalnych instynktów społecznych może zostawić cię w wątpliwość swoją wrodzoną kobiecość.

pierwsza wskazówka tego, co miało nadejść, pojawiła się na długo przed zastanowieniem się, co oznacza bycie kobietą. W pewnym momencie w szóstej klasie, wiele dziewczyn z mojej klasy stało się przytulankami. Przytulili się, kiedy się spotkali i kiedy się pożegnali. Przytulali się, gdy przechodzili przez korytarz. Przytulali się, gdy byli szczęśliwi lub smutni. Przytulili się, płakali i kwiczeli z podniecenia, a ja patrzyłem z daleka, zakłopotany. Co oznacza to przytulanie? A co ważniejsze, dlaczego nagle nie poczułam potrzeby Przytulania kogoś co 30 sekund?

to była pierwsza z wielu zagmatwanych rozmów, które miałem przeprowadzić ze sobą.

byłam matką i żoną przez dwadzieścia cztery lata, zanim zdiagnozowano u mnie Aspergera. w tym czasie wielokrotnie kwestionowałam nie tylko moją kobiecość, ale i moje człowieczeństwo. Zastanawiałam się, dlaczego nie reagowałam tak jak inne kobiety na ich dzieci. Patrzyłem, jak inne matki łzawią, gdy autobus odjechał pierwszego dnia przedszkola i czułem się winny przy mojej uldze. W końcu, kilka godzin samotności, było wszystkim, co przyszło mi do głowy.

patrząc wstecz, założę się, że inne mamy wróciły do swoich nowo spokojnych domów i poczuły podobną ulgę. Rzecz w tym, że nigdy nie byłem pewien, bo nie rozmawiałem z żadnym z nich. Poza przyjaznym porankiem na przystanku autobusowym, byłem zagubiony w tym, jak dorosłe kobiety się uspołeczniają. Krążyłem wokół marginesów grup społecznych, obserwując, jak inne mamy umawiają się na kawę lub zakupy. Wydawały się takie spokojne, jakby wszyscy dostali Podręcznik dla mamy, podczas gdy moja kopia zaginęła w poczcie.

chyba powinienem był zazdrościć, ale byłem zbyt zajęty zastraszaniem.

*

w przeciwieństwie do moich trudności z wrażliwością zmysłową, Asperger dostarczył wyjaśnienia, ale mało rozwiązania, jeśli chodzi o kontakty towarzyskie. Przez lata miałam przyjaciół, ale nie tak jak inne kobiety. Na szczęście mam jednego przyjaciela, który był stałym w moim dorosłym życiu: mój mąż śpiewał.

raz po raz badając zespół Aspergera u dorosłych, natknąłem się na ponure portrety dorosłych związków. Złamane małżeństwa. Niemożliwe do życia z autystycznymi małżonkami.

wiele wyzwań opisanych w literaturze było znanych. Nasze małżeństwo z pewnością nie było łatwe. Ale uczenie się, że jestem autystyczny dało nam nowe ramy dla zrozumienia naszego związku. Wszystko, od tego, dlaczego uważam wycieczki towarzyskie za wyczerpujące, po to, dlaczego codziennie muszę jeść to samo na śniadanie, nagle miało Wyjaśnienie.

to samo zrozumienie jest ogromnym darem. Ludzie często pytają, Dlaczego ktoś w moim wieku miałby się przejmować diagnozą. Zwłaszcza kogoś, kto ma pracę, rodzinę, w większości ustabilizowaną ścieżkę życia.

Wyjaśnienie, które przychodzi z diagnozą, robi różnicę. Przez lata wiedziałem, że coś jest ze mną nie tak, ale nie miałem pojęcia co. Większość możliwości, które wymyśliłem, sprawiła, że czułem się źle z samym sobą. Zimno. Nieczuły. Niedojrzały. Samolubny. Porywczy.

postawienie diagnozy Nie tylko otrzymałem wyjaśnienie, jak doświadczam życia, ale także Przewodnik użytkownika po moim mózgu. To nie był punkt końcowy w mojej podróży, ale miejsce startu.

*

ciąg dalszy nastąpi w części 2 . . .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.