jeśli jesteś taki jak my, istnieje duża szansa, że po długim dniu nie możesz się doczekać likwidacji z miską przekąsek i ulubionymi reality show na pokładzie. Bez wstydu – to też nasze ulubione hobby! Ale jest też spora szansa, że nigdy nie zastanawialiście się nad psychologią, która stoi za tym, dlaczego mamy taką obsesję na punkcie reality TV, i tak, stoi za tym prawdziwa nauka.
okazuje się, że eksperci nurkują w naszej kulturowej obsesji na punkcie reality show od dziesięcioleci, odkąd po raz pierwszy zostaliśmy zauroczeni przez uczestników „ryzykantów” lub domowników w prawdziwym świecie.
według niedawnego artykułu w Psychology Today, istnieje dość bezpośredni związek między oglądaniem reality TV a podglądaniem, co brzmi przerażająco i z pewnością przywołuje obrazy patrzenia przez okna ludzi i obsesji na punkcie czyjegoś życia prywatnego.
ale chcieliśmy przejść do sedna dyskusji tutaj: Czy to takie złe, że kochamy reality TV? Czy nie jest to stosunkowo nieszkodliwa forma eskapizmu?
rozmawialiśmy z pięcioma ekspertami, którzy dali nam wgląd w to, dlaczego jesteśmy przyklejeni do telewizji tydzień po tygodniu, i okazało się, że nie ma się czym martwić, nawet jeśli spędzasz niekończące się godziny na kanapie, czekając na to, kto dostanie tę ostatnią różę.
chociaż wydaje się, że większość reality show jest inscenizowana lub napisana w jakiś sposób (lub przynajmniej zmyślnie zmontowana), dlaczego mamy taką obsesję na ich punkcie? Dr. Jana Scrivani, licencjonowana psycholog kliniczna, wyjaśnia, że jest to idealna burza odczuwania mniejszej więzi z ludźmi wokół nas niż kiedykolwiek wcześniej ze względu na nasze napięte harmonogramy i znajdowanie tego związku w postaciach lub uczestnikach.
i wydaje się, że im mniej czujesz się związany z ludźmi w swoim życiu, tym bardziej Możesz szukać dramatu reality show. Według Alexa Hedgera, terapeuty poznawczo-behawioralnego i dyrektora klinicznego w klinikach terapii dynamicznej You w Londynie, winą za to są również media społecznościowe.
ale nie wszyscy eksperci byli przekonani, że zamieniamy nasze prawdziwe sieci społecznościowe na te nastoletnich matek. Doktor Racine R. Henry, licencjonowany terapeuta małżeństwa i rodziny, szybko patrzył na sprawy z perspektywy. „Myślę, że jeśli ktoś jest naprawdę samotny, może znaleźć komfort w oglądaniu reality TV, ale może również mieć niekorzystny . Wyobraź sobie samotność … a potem oglądanie ludzi z nieograniczoną ilością pieniędzy kłócących się o coś błahego. To sprawi, że poczujesz się gorzej . Reality show odgrywają różne role dla każdego, który ogląda. Najważniejsze jest, aby zachować perspektywę i pamiętać, że życie nikogo nie jest doskonałe, niezależnie od tego, jak wygląda w telewizji.”
w rzeczywistości, po części dlatego, że jest tak zabawne, ponieważ jesteśmy świadomi, jak wymyślne są te programy. Dr Carole Lieberman, M. D., psychiatra medialny i konsultant reality TV, złamał to dla nas, wyjaśniając, dlaczego czerpiemy tak głęboką radość z oglądania triumfów i tragedii naszych ulubionych gwiazd rzeczywistości. „Żyjemy zastępczo przez doświadczenia gwiazd reality TV – z bezpieczeństwa naszych własnych domów. W rzeczywistości nie musimy ryzykować naszego serca ani reputacji, gdy w zastępstwie przeżywamy doświadczenia uczestników reality show”, wyjaśnia.
psycholog kliniczny dr Farrell podwaja to, dodając, że jest to w dużej mierze tak przyjemne, ponieważ jesteśmy świadomi, że rzeczywistość w reality TV nie jest tak naprawdę prawdziwa. „Większość z nas wie, że to w ogóle nie jest prawdziwe, a to wszystko tak naprawdę tylko gra role. Pamiętasz, jak byłeś dzieckiem i bawiłeś się w dom? Jest to odpowiednik grania w dom w sposób z ludźmi w telewizji, którzy nie są tam fizycznie z Tobą.”
ostatecznie jednak każdy ekspert zgadza się, że reality TV zapewnia błyszczącą, zabawną ucieczkę od naszego codziennego życia. Dr Henry dodaje: „Reality TV jest ostateczną ucieczką. Możemy zobaczyć bogaty styl życia, skandaliczne kłótnie i niekończący się dramat. Nie musimy myśleć o problemach, które mamy w naszym prawdziwym życiu i możemy zważyć na wybory i błędy populacji, która była dla nas obca przed erą reality TV.”
czy powinniśmy się przejmować podglądaniem, które wiąże się z godzinami spędzanymi w życiu nieznajomych? Absolutnie nie, według doktora Henry ’ ego. Mówi: „największą granicą między klinicznym podglądaniem a oglądaniem reality TV jest to, co robi widz, gdy program się kończy.”
podsumowując, według Dr. Henry, ” tak długo, jak jesteś w stanie oddzielić to, co oglądasz od rzeczywistego życia codziennego, myślę, że po prostu używasz reality TV dla rozrywki.”Dzięki temu z radością będziemy nadążać za Kardashianami tydzień po tygodniu. Złap pilota!