praca wokalisty Jasona Roya jako pastora w Kościele Grace Community w Clarksville w stanie Tennessee dała mu inspirację do tej piosenki. Powiedział nam: „w naszej małej grupie była pani, która walczyła z rakiem i wyglądała, jakby miała przegrać bitwę. Modliliśmy się na kolanach, bo miała dwoje dzieci i męża. Wszyscy patrzyliśmy, jak zaczyna zanikać. Była przerażona w pewnym sensie, ale także w pewnym sensie jedną z rzeczy, które zaczęliśmy widzieć w jej życiu, jest to, że doszła do punktu, w którym nie było już pocieszenia. Prawda była taka, że wszystko, na czym jej już zależało, i mówiła to wiele razy, powiedziała: „Weź ten cały świat, ale wszystko, czego teraz potrzebuję, to to, że Jezus musi być dla mnie prawdziwy. Potrzebuję Jezusa.’
więc stąd wziął się refren. 'Wiem tylko, że nie ma mnie jeszcze w domu, to nie jest moje miejsce. Weź ten świat i daj mi Jezusa, bo to nie jest moje miejsce.”Teraz historia kończy się naprawdę niesamowite, jak również. Ona rzeczywiście wyzdrowiała w pełni i jest w remisji i jest częścią mojego codziennego życia w kościele. Ale jej historia była naprawdę historią, którą musiałem usłyszeć, ponieważ w końcu zobaczyłem kogoś żyjącego prawdziwą wiarą życia i śmierci. Całkowicie doszła do miejsca, w którym wszystko, czego chciała w życiu, to miłość Jezusa. To wszystko. Chciała tylko wiedzieć, że Jezus istnieje. I stąd wzięła się piosenka.”